Real Madryt intensywnie analizuje rynek transferowy w poszukiwaniu wzmocnień na prawą stronę defensywy.
Klub od tygodni zdaje sobie sprawę z konieczności znalezienia alternatywy, zwłaszcza że Dani Carvajal wciąż dochodzi do siebie po kontuzji odniesionej w październiku. Jego powrót do rywalizacji o miejsce w składzie ma nastąpić w kolejnych miesiącach, jednak Carlo Ancelotti już teraz musi radzić sobie z tym problemem, stawiając na Lucasa Vázqueza lub Fede Valverde.
Największe zainteresowanie budzi Trent Alexander-Arnold, który wciąż nie przedłużył kontraktu z Liverpoolem. Choć angielski obrońca wydaje się idealnym kandydatem do wzmocnienia Królewskich, w ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia łączące go także z innymi europejskimi gigantami. Z tego powodu Real Madryt bierze pod uwagę także inne opcje, a wśród nich wyróżnia się Jeremie Frimpong.
24-letni Holender jest jednym z filarów Bayeru Leverkusen i wyróżnia się ofensywnym stylem gry. W trwającym sezonie zdobył trzy bramki i zaliczył osiem asyst w 33 meczach, co czyni go kluczowym zawodnikiem zespołu prowadzonego przez Xabiego Alonso. Jego wszechstronność oraz umiejętność kreowania akcji ofensywnych sprawiają, że może być interesującą alternatywą dla Realu Madryt, jeśli transfer Alexandra-Arnolda nie dojdzie do skutku.
Źródło: www.fichajes.com
