Brazylijski napastnik Realu Madryt, Rodrygo rozegrał właśnie swój 250. mecz w barwach Królewskich, co stało się jednym z jego najlepszych momentów w karierze. Choć w sobotnim spotkaniu z Osasuną rozpoczął na ławce rezerwowych, wszystko wskazuje na to, że w kolejnym meczu wróci do wyjściowej jedenastki i będzie kontynuował pisanie historii w białych barwach.
Początek sezonu przyniósł pewne wątpliwości, ale z czasem Rodrygo odzyskał formę. W obecnych rozgrywkach zdobył 10 goli i zanotował 7 asyst w 30 meczach, znacząco przyczyniając się do poprawy gry drużyny od końca 2024 roku. Jego wpływ na zespół jest nie do przecenienia, a wysoka dyspozycja daje nadzieję na kolejne sukcesy.
Minione lato przyniosło spekulacje na temat jego przyszłości po transferze Kyliana Mbappé, jednak teraz, świętując jubileuszowy występ, jasno określił swoje plany. W rozmowie z klubowymi mediami podkreślił swoje przywiązanie do Realu Madryt i ambicję dalszych triumfów.
– To ma dla mnie ogromne znaczenie. Każdy dzień w tym klubie to spełnienie marzeń i jestem bardzo podekscytowany osiągnięciem tego kamienia milowego. Chcę zdobywać kolejne trofea i zapisać się w historii Realu. Przyjechałem tutaj, by wygrywać wszystko, ale nie spodziewałem się, że zdobędę dwa tytuły Ligi Mistrzów tak szybko. Jestem bardzo szczęśliwy – powiedział napastnik.
Rodrygo odniósł się także do obecnego sezonu i swojej formy: – Jestem zadowolony z mojej skuteczności, ale chcę strzelać jeszcze więcej. Czuję, że się rozwijam i przeżywam świetny moment. Drużyna również rośnie w siłę, każdego dnia się poprawiamy. Teraz przed nami kluczowe mecze, ale jesteśmy dobrze przygotowani i pełni koncentracji.
Real Madryt wkracza w decydującą fazę sezonu, a brazylijska gwiazda odegra w niej kluczową rolę. Kibice mogą liczyć na jego determinację i głód zwycięstw, które napędzają Królewskich do walki o kolejne trofea.
Źródło: www.fichajes.com