Real Madryt bacznie obserwuje rozwój Kobbiego Mainoo, młodego pomocnika Manchesteru United, którego dalsza przyszłość na Old Trafford nie jest pewna. Klub z Santiago Bernabéu widzi w nim ciekawą opcję na przyszłość, choć na razie nie stanowi on transferowego priorytetu.
W ostatnich latach Królewscy konsekwentnie stawiają na młode talenty. Tak do Madrytu trafili Vinícius Júnior, Rodrygo, Fede Valverde czy Eduardo Camavinga, a także zawodnicy wciąż adaptujący się do nowego otoczenia, jak Endrick i Arda Güler. Kolejnym graczem, który może dołączyć do tej listy, jest właśnie 19-letni Mainoo. Mimo młodego wieku ma już na koncie 60 oficjalnych występów w barwach Manchesteru United, w których zdobył sześć bramek i zanotował dwie asysty.
Według Defensa Central klub z Santiago Bernabeu może wykorzystać fakt, że Anglik wciąż nie zabezpieczył swojej przyszłości w Manchesterze. Na ten moment Real Madryt nie traktuje jednak jego transferu jako pilnej potrzeby.
– Wzmocnienie środka pola nie jest teraz priorytetem, nawet jeśli Toni Kroos zdecydował się na odejście. Kluczowe było zaangażowanie Daniego Ceballosa, który obecnie zmaga się z kontuzją, ale zdobył pełne zaufanie sztabu szkoleniowego – podaje źródło zbliżone do klubu.
Oprócz Realu Madryt zainteresowanie Mainoo wykazują także inne europejskie potęgi, w tym Chelsea i Bayern Monachium. Pomocnik, który ma już na swoim koncie 10 występów w reprezentacji Anglii, może kosztować potencjalnych nabywców nawet 80 milionów euro.
Źródło: www.defensacentral.com
