Kylian Mbappé
fot. www.realmadrid.com

Kylian Mbappé został wybrany MVP meczu rewanżowego baraży o Ligę Mistrzów pomiędzy Realem Madryt, a Manchesterem City. Francuski napastnik błyszczał na Santiago Bernabéu, strzelając hat-tricka, który zapewnił drużynie awans do 1/8 finału.

– To był idealny wieczór dla drużyny, chcieliśmy wygrać, żeby przejść do kolejnej rundy. Gra przeciwko Manchesterowi City zawsze jest wyzwaniem, ale u siebie jesteśmy silni, gramy zespołowo i daliśmy kibicom Realu Madryt powód do radości – powiedział Mbappé po meczu.

Francuz podkreślił, jak ważne było to zwycięstwo dla zespołu.

– To był wspaniały dzień dla nas. Musimy kontynuować w ten sposób, jeśli chcemy zdobywać trofea. Nie chciałem tu przyjechać i grać źle. Chcę pisać historię Realu Madryt. Czas adaptacji już minął, teraz muszę pokazać swoją osobowość. Najważniejsze jest zdobywanie tytułów. W karierze strzelałem wiele goli, ale brakuje mi trofeów. Podpisałbym się krwią, żeby strzelać jeszcze więcej bramek i wygrywać kolejne tytuły.

W 1/8 finału Real może zmierzyć się z Atlético Madryt lub Bayerem Leverkusen.

– Obie drużyny są świetne i bardzo wymagające. Jeśli miałbym wybierać, wolałbym Atlético, bo uniknęlibyśmy dalekiej podróży, ale każdy mecz w tej fazie jest trudny – zaznaczył Mbappé.

Dla francuskiego napastnika występ w barwach Realu Madryt w Lidze Mistrzów to spełnienie marzeń.

– Od dziecka marzyłem o grze w tym klubie podczas wielkich europejskich wieczorów. Zakwalifikowaliśmy się do 1/8 finału po świetnym meczu, graliśmy ofensywnie, mieliśmy wiele okazji i sprawiliśmy radość kibicom.

Spotkanie z Manchesterem City było dla Mbappé wyjątkowe.

– To był ważny mecz przeciwko jednej z najlepszych drużyn na świecie. Zdobycie trzech bramek uczyniło ten wieczór jeszcze bardziej szczególnym. Właśnie takich spotkań oczekujemy. Wiele osób opowiadało mi o magicznych nocach na Bernabéu, a teraz mogę ich doświadczać na własnej skórze. Mam nadzieję, że będzie ich jeszcze więcej.

Francuz jest pewny siebie i świadomy swoich możliwości.

– Mam pełne zaufanie do siebie. Jeśli uda mi się strzelić 50 goli, to świetnie, jeśli więcej – jeszcze lepiej. Ale dla mnie najważniejsze jest bycie piłkarzem Realu Madryt, bardziej liczy się dla mnie Złota Piłka.

Mbappé nie ukrywa podziwu dla Zinedine’a Zidane’a.

– Jest moim idolem, zwłaszcza jako Francuz i kibic Realu Madryt. Reprezentuje wiele wartości i jeśli cieszy się, oglądając moją grę, to jestem najszczęśliwszym chłopcem na świecie.

Napastnik podziękował również kibicom za wsparcie.

– Chciałbym podziękować fanom Realu Madryt za ich sympatię. Jeszcze zanim podpisałem kontrakt, czułem ich wsparcie, a teraz, gdy jestem częścią klubu, moje uczucia są jeszcze silniejsze.

Źródło: www.realmadrid.com