Federico Valverde
fot. www.realmadrid.com

Real Madryt odzyskał nadzieję po triumfie na Etihad Stadium, ale w środę musi postawić kropkę nad i w starciu z Manchesterem City. Jednym z filarów drużyny, który niemal nie opuszcza boiska, jest Fede Valverde.

Urugwajczyk osiąga dojrzałość i wkracza w najlepszy okres swojej kariery. Toni Kroos już w czerwcu wskazał go jako swojego następcę. Choć Valverde ma inne cechy, udowodnił, że jest niezastąpiony w Realu Madryt, gdzie jest jednym z najbardziej pracowitych zawodników.

Uniknął kontuzji i niepowodzeń, a jego wszechstronność pozwoliła mu prezentować znakomity poziom na różnych pozycjach. Zagrał w 36 meczach, 34 razy wychodząc w podstawowym składzie. Tylko raz został zmieniony. Zanotował 7 goli i 5 asyst, a jego wpływ na grę zespołu jest nieoceniony.

Bez względu na to, czy występował w roli środkowego pomocnika, skrzydłowego czy nawet prawego obrońcy, zawsze dawał z siebie wszystko. Jego nieustępliwość i poświęcenie sprawiły, że stał się ulubieńcem kibiców.

Po kontuzji Antonia Rüdigera przed derbami pojawiły się obawy o przeciążenie zawodników Realu Madryt. Minuty gry kumulują się, a czasu na odpoczynek praktycznie nie ma. W środowym starciu Valverde ponownie będzie musiał udowodnić swoją wartość i pomóc drużynie w walce o awans do kolejnej rundy.

Źródło: www.fichajes.com