Real Betis zachwycił swoich fanów w pierwszym meczu sezonu, wygrywając 3:0 z Elche w poniedziałek wieczorem. Benito Villamarin było wypełnione po brzegi, a na trybunach można było dostrzec zawodnika Realu Madryt, Daniego Ceballosa.
Obecność Ceballosa spowodowała, że pojawiły się pogłoski, iż przeprowadzka Hiszpana do Betis może nastąpić jeszcze tego lata, co od dawna jest sygnalizowane. Grając zaledwie 7 minut w zwycięskim meczu Realu Madryt z Almerią, Ceballos nie może być usatysfakcjonowany, a niewielka liczba czasu spędzonego na boisku może okazać się zbyt mała aby znaleźć się w składzie Hiszpanii na Mistrzostwa Świata.
Problem w tym, że dzień wcześniej trener Betisu, Manuel Pellegrini wykluczył dalsze transfer. Real Betis miał bowiem problemy z zarejestrowaniem swoich nowych zawodników, a wydanie znacznych środków na transfer Ceballosa, byłoby odwrotne od zamierzeń.
Wygląda zatem na to, że w tym przypadku Ceballos pojawił się w Sewili tylko po to, aby wspierać swój były klub.
Źródło: www.football-espana.net