Francuski napastnik Karim Benzema w rozmowie z portalem Mega przyznał, że po zakończeniu kariery z przyjemnością wróci do Realu Madryt. Szczególnie zależy mu na ponownej współpracy z prezesem klubu, Florentino Pérezem.
– Kiedy mnie sprowadził, powiedziałem ojcu, że dopóki on jest w Realu Madryt, ja tam będę. Był pierwszą osobą, do której zadzwoniłem, kiedy zdecydowałem się odejść. Nie do końca to zrozumiał. Powiedziałem mu, że młodzi, Vinicius i Rodrygo, są gotowi. Kiedy przejdę na emeryturę, chcę być blisko piłki nożnej. Trener? Nie wiem, wydaje mi się to bardziej skomplikowane niż bycie piłkarzem. Chcę być blisko Florentino, kiedy zakończę karierę – powiedział Benzema.
Napastnik ponownie odniósł się również do powodów swojej decyzji o przejściu do saudyjskiego Al Ittihad.
– Zrobiłem wszystko. Zacząłem jako dziecko, a skończyłem jako mężczyzna. Chciałem odejść z wysoką notą, ze wszystkimi tytułami i Złotą Piłką. Nikt nie wie, jak poradziłbym sobie w kolejnym roku. Real Madryt jest najlepszym klubem na świecie i nie chciałem przejść do innego zespołu, który mógłby konkurować z Realem Madryt – wyjaśnił.
Źródło: Mega