Trener Realu Madryt, Carlo Ancelotti przyznał, że Rodrygo nie strzelił dotychczas takiej liczby bramek, jakiej spodziewał się po nim w sezonie 2023–2024.
22-latek wystąpił w tym sezonie we wszystkich ośmiu meczach swojej drużyny, ale udało mu się zdobyć tylko jednego gola, który padł w meczu przeciwko Athletic Bilbao.
Rodrygo gra w ofensywie z Viniciusem Juniorem i Joselu, a Ancelotti przyznał, że kłopoty Brazylijczyka ze strzelaniem nieco go zaskoczyły.
– Rodrygo nie strzelił goli, jakich się po nim spodziewałem, ale spisał się bardzo dobrze. Jest bardzo zmęczony i odrobina odpoczynku może mu pomóc – powiedział Ancelotti reporterom przed sobotnim meczem La Liga z Gironą.
Rodrygo przeniósł się do ekipy Los Blancos z Santosuw 2019 roku i reprezentował klub 173 razy, strzelając 38 goli i notując 33 asysty. W zeszłym sezonie Brazylijczyk zagrał dla Realu Madryt 57 razy, strzelając 19 goli i notując 11 asyst.
W sezonie 2022–2023 Rodrygo czasami grał w środku pomocy, ale głównie występował na prawej stronie jako jeden z trójki napastników – z Karimem Benzemą w środku i Viniciusem na lewym skrzydle.
Po zwycięstwie 2:0 nad Las Palmas na początku tygodnia, Ancelotti wyraził pewność, że kłopoty Rodrygo przed bramką wkrótce się skończą.
– Są różne momenty, przez które przechodzą napastnicy. Kiedy nie zdobywają gola, odczuwają pewien niepokój. Najlepsze, co możemy zrobić, to dodawać im pewności siebie – powiedział Włoch.
– Rodrygo fantastycznie asystował Joselu. Gole są dla niego bardzo ważne, ale przyjdą w momencie, gdy nie będzie myślał o strzeleniu gola.
Źródło: www.realmadrid.com