Thibaut Courtois
fot. www.realmadrid.com

Thibaut Courtois rozegrał znakomity mecz na Estadio de la Cerámica, a jego interwencje odegrały kluczową rolę w zwycięstwie Realu Madryt nad Villarreal. Po meczu podkreślił, że początek spotkania nie był najlepszy, co było wynikiem zmęczenia po intensywnych spotkaniach w ostatnich dniach.

– Dobrze zareagowaliśmy po straconym golu, szybko wyrównaliśmy i wróciliśmy do gry. W drugiej połowie skutecznie się broniliśmy. Zaangażowanie i ciężka praca każdego z nas były kluczowe, bo Villarreal to silny przeciwnik – zaznaczył bramkarz Królewskich.

Belgijski golkiper zwrócił uwagę na napięty terminarz i brak odpoczynku między spotkaniami.

– Gramy wtedy, kiedy musimy i nie szukamy wymówek. Po 120 minutach gry w środę i serii rzutów karnych, zmęczenie było ogromne. Rozumiem, że LaLiga chce uniknąć sytuacji, w której wszystkie wielkie drużyny grają tego samego dnia, ale czasem warto pomyśleć o zdrowiu zawodników. W Premier League zespoły grające w Lidze Mistrzów mają mecze w sobotę – zauważył Courtois.

Bramkarz Realu nie krył frustracji decyzją o terminie spotkania.

– To był brak szacunku wobec naszej drużyny. Mogliśmy stracić zawodnika przez kontuzję wynikającą z ogromnego wysiłku fizycznego. Mecz można było rozegrać w niedzielę przed starciem Atlético z Barceloną. W Anglii i Belgii istnieje koncepcja Super Niedzieli, która przyciąga kibiców i jest korzystna również dla telewizji, ale czasami wchodzą w grę inne interesy – podkreślił.

Zapytany o najlepsze interwencje w meczu, Courtois wskazał kluczowe momenty.

– Najbardziej cenię obronę przed golem, ale jeśli stracilibyśmy bramkę po 20 sekundach, nie miałoby to znaczenia. Ayoze spojrzał na mnie i powiedział: Nie jesteś normalny. Równie ważna była parada przy strzale Pepe przed przerwą, która uchroniła nas przed wyrównaniem. Cała drużyna wykonała świetną pracę, cieszymy się z trzech punktów – podsumował Belg.

Na koniec odniósł się do występu Kyliana Mbappé.

– To niesamowity zawodnik. Jest tam, gdzie go potrzebujemy. Mecz z Atlético był trudniejszy, bo przeciwnik dobrze się bronił i zostawiał mało miejsca. Dziś Mbappé zdobył oba gole i pomógł nam odnieść zwycięstwo – zakończył Courtois.

Źródło: www.realmadrid.com