Francuz Aurélien Tchouaméni odzyskał formę i powstrzymał Real Madryt przed koniecznością poszukiwania nowego środkowego pomocnika latem przyszłego roku. Piłkarz zanotował znaczny progres, co przekonało klub do ponownego zaufania jego umiejętnościom.
Francuz zamienił krytykę na uznanie. Jeszcze do niedawna zarzucano mu letnie podejście do gry i brak pewności na boisku, lecz dziś kibice oraz eksperci doceniają jego zaangażowanie, defensywne kompetencje oraz zdolność do gry na wymagających pozycjach środkowego obrońcy i pomocnika.
W meczu przeciwko Real Sociedad piłkarz z Rouen udowodnił, że wątpliwości co do jego przydatności są już nieaktualne. W spotkaniu z drużyną z San Sebastian był trzecim zawodnikiem Realu Madryt pod względem liczby akcji (63), drugim pod względem odbiorów piłki (pięć) oraz drugim w klasyfikacji najlepszego procentu celnych podań – 91,5% przy 43 podaniach – informuje dziennik AS.
Jego rosnąca forma wpłynęła na podejście klubu do przyszłych transferów. Jeszcze niedawno Real Madryt aktywnie monitorował rynek w poszukiwaniu nowego środkowego pomocnika, a jednym z głównych celów był Martín Zubimendi. Według informacji Relevo, zainteresowanie Hiszpanem znacząco osłabło.
Ostateczna decyzja co do ewentualnego transferu zostanie podjęta po zakończeniu sezonu, ale na ten moment w klubie dominuje przekonanie, że Francuz zasługuje na kolejną szansę. Temat wciąż pozostaje otwarty.
Źródło: www.relevo.com