Jude Bellingham zdobył kluczowego gola w rewanżowym meczu fazy play-off Ligi Mistrzów przeciwko Manchesterowi City. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3, a pomocnik nie krył zadowolenia z triumfu swojego zespołu.
– To był trochę dziwny mecz. Rozegraliśmy prawdopodobnie jedno z najlepszych spotkań w sezonie, a mimo to wynik nie układał się po naszej myśli. Bez względu na to, jak weszli do gry, City to nadal niesamowita drużyna. Bardzo trudno jest się z nimi zmierzyć, ponieważ wiedzą, jak tobą manipulować i jak wykorzystać twoją pozycję. Ostatecznie udało nam się jednak wykorzystać kilka z wielu szans, które stworzyliśmy, i to się liczy – powiedział Bellingham.
– Walka psychologiczna to część gry i właśnie to sprawia, że te rozgrywki są tak interesujące – są wzloty i upadki. To nie tylko walka techniczna i taktyczna, ale także psychologiczna. Bardzo ważne było, że potrafiliśmy poradzić sobie z tym aspektem. Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. To zasługa całego zespołu.
– Jesteśmy w dobrej pozycji i zawsze dobrze jest przystępować do rewanżu z przewagą. Jestem pewien, że Bernabéu stworzy niesamowitą atmosferę i musimy dać kibicom widowisko, na jakie zasługują. Miejmy nadzieję, że przejdziemy dalej – podsumował Bellingham.
Źródło: www.realmadrid.com
