Joshua Kimmich
fot. www.dfb.de

Minęło już kilka tygodni, odkąd Joshua Kimmich znalazł się na radarze Realu Madryt. Królewscy, jak zawsze, poszukują okazji transferowych, ale okazuje się, że w Anglii pojawiają się ostrzeżenia dotyczące potencjalnego zwrotu akcji.

Pomocnik Bayernu Monachium skończył właśnie 30 lat, a jego przyszłość wciąż pozostaje niewiadomą. Kontrakt Kimmicha wygasa wraz z końcem sezonu, a zawodnik, który w tym sezonie zdobył jedną bramkę i zanotował osiem asyst w 32 meczach, nadal odgrywa kluczową rolę w zespole mistrza Niemiec.

Bayern, podbudowany niedawnym przedłużeniem umowy z Alphonso Daviesem, liczy na to, że uda się osiągnąć podobne porozumienie z niemieckim pomocnikiem. Jednak według informacji podanych przez Caught Offside do gry wkroczył kolejny klub.

Nie tylko Real Madryt monitoruje sytuację Kimmicha. Liverpool zdecydował się zintensyfikować swoje działania, aby wyprzedzić potencjalnych rywali w wyścigu po wszechstronnego zawodnika.

The Reds zdają sobie sprawę, że to wyjątkowa okazja na rynku transferowym. Kimmich, jako wolny zawodnik, mógłby stanowić cenny nabytek i znaczące wzmocnienie składu. Możliwość pozyskania gracza tej klasy bez konieczności płacenia kwoty odstępnego sprawia, że jego przyszłość staje się coraz bardziej intrygująca.

Źródło: www.caughtoffside.com